- Dopóki mamy kredyty we frankach, jesteśmy na wulkanie. To, co zdarzyło się 15 stycznia może się powtarzać z nieznaną częstotliwością. Dlatego w moim projekcie proponuję, aby przewalutować te kredyty po kursie o 20 proc. wyższym od kursu z dnia uruchomienia kredytu - proponuje Krzysztof Oppenheim z Oppemheim Enterprise.