Gdy upominamy się i bierzemy paragon, wspieramy uczciwych przedsiębiorców i uczciwy obrót gospodarczy - mówi Janusz Cichoń, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów
— Za zarejestrowany paragon będzie można wygrać nawet samochód — Janusz Cichoń, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, mówi, dlaczego ministerstwo zdecydowało się na wprowadzenie loterii paragonowej i czy Polacy wiedzą, jaki związek ma paragon z podatkami.
— Czy bierze pan paragony w sklepach?
— Zawsze!
— Zawsze!
— Dlaczego paragony są tak ważne?
— Gdy upominamy się i bierzemy paragon, wspieramy uczciwych przedsiębiorców i uczciwy obrót gospodarczy. To jest dowód na to, że podatek, który opłaciliśmy, zostanie odprowadzony do budżetu państwa. Jeżeli paragon nie zostanie wystawiony, to podatek nie będzie przekazany do budżetu. Nie zwiększy puli pieniędzy przeznaczonych m.in. na leczenie czy edukację. Zostanie w kieszeni nieuczciwego sprzedawcy, który nie wystawił tego potwierdzenia.
— Gdy upominamy się i bierzemy paragon, wspieramy uczciwych przedsiębiorców i uczciwy obrót gospodarczy. To jest dowód na to, że podatek, który opłaciliśmy, zostanie odprowadzony do budżetu państwa. Jeżeli paragon nie zostanie wystawiony, to podatek nie będzie przekazany do budżetu. Nie zwiększy puli pieniędzy przeznaczonych m.in. na leczenie czy edukację. Zostanie w kieszeni nieuczciwego sprzedawcy, który nie wystawił tego potwierdzenia.
— Ministerstwo Finansów zapowiada uruchomienie loterii paragonowej.
— Tak! Chcemy uświadomić wszystkim, że w kwocie, którą zostawiamy w sklepie, barze, u fryzjera, na stacji benzynowej czy gdziekolwiek indziej, zawarte są podatki. Stąd pomysł na loterię. Już niedługo każdy, kto ma skończone 18 lat, będzie mógł zarejestrować na stronie internetowej loterii dowolną liczbę paragonów na kwotę od 10 zł w górę. Po podaniu kilku informacji, m.in. numeru kasy fiskalnej, daty i kwoty transakcji, strona wygeneruje kod konkursowy. A kod weźmie udział w losowaniu.
— Tak! Chcemy uświadomić wszystkim, że w kwocie, którą zostawiamy w sklepie, barze, u fryzjera, na stacji benzynowej czy gdziekolwiek indziej, zawarte są podatki. Stąd pomysł na loterię. Już niedługo każdy, kto ma skończone 18 lat, będzie mógł zarejestrować na stronie internetowej loterii dowolną liczbę paragonów na kwotę od 10 zł w górę. Po podaniu kilku informacji, m.in. numeru kasy fiskalnej, daty i kwoty transakcji, strona wygeneruje kod konkursowy. A kod weźmie udział w losowaniu.
— Czy nie za dużo formalności?
— Prawdziwość paragonów musi być weryfikowana. Przecież loteria nie może zachęcać do „produkowania” fałszywych dowodów zakupu do transakcji, które nie miały miejsca. Losowania — transmitowane przez telewizję — będą odbywać się raz w miesiącu.
— Prawdziwość paragonów musi być weryfikowana. Przecież loteria nie może zachęcać do „produkowania” fałszywych dowodów zakupu do transakcji, które nie miały miejsca. Losowania — transmitowane przez telewizję — będą odbywać się raz w miesiącu.
— A co z nagrodami?
— Co miesiąc będzie można wygrać samochód! Oprócz tego będą również laptopy i tablety. Nagrody chcemy wręczać również przedsiębiorcom, którzy wystawili paragon premiowany nagrodą główną. Dodatkowo zamierzamy promować potwierdzenia opłat za usługi. Raz na kwartał będziemy losowali nagrody specjalne tylko dla paragonów z branży usługowej. Polacy często nie mają nawet świadomości, że za wizytę u fryzjera, kosmetyczki czy w warsztacie samochodowym powinni otrzymać paragon. W tych loteriach nagrodą również będzie samochód. Co istotne, wszystkie nagrody zostały zwolnione z podatku.
— Co miesiąc będzie można wygrać samochód! Oprócz tego będą również laptopy i tablety. Nagrody chcemy wręczać również przedsiębiorcom, którzy wystawili paragon premiowany nagrodą główną. Dodatkowo zamierzamy promować potwierdzenia opłat za usługi. Raz na kwartał będziemy losowali nagrody specjalne tylko dla paragonów z branży usługowej. Polacy często nie mają nawet świadomości, że za wizytę u fryzjera, kosmetyczki czy w warsztacie samochodowym powinni otrzymać paragon. W tych loteriach nagrodą również będzie samochód. Co istotne, wszystkie nagrody zostały zwolnione z podatku.
— Trzeba inwestować w takie nagrody dla paragonów? Polacy nie mają świadomości, że powinni upominać się i brać te kwitki w sklepach?
— Ponad połowa osób przepytanych w ubiegłorocznych badaniach nie ma zdania, czy wydawanie bądź niewydawanie paragonów w jakikolwiek sposób wpływa na dochody państwa z tytułu podatków. Jedna trzecia stwierdziła wręcz, że to nie ma wpływu na dochody budżetu. Tylko 5 proc. badanych odpowiedziało, że jeśli sprzedawca nie chce im dać potwierdzenia, to rezygnują z zakupu. W dodatku ciągle jeszcze 42 proc. badanych twierdzi, że warto wykorzystać wszystkie dostępne możliwości, żeby unikać płacenia podatków.
— Ponad połowa osób przepytanych w ubiegłorocznych badaniach nie ma zdania, czy wydawanie bądź niewydawanie paragonów w jakikolwiek sposób wpływa na dochody państwa z tytułu podatków. Jedna trzecia stwierdziła wręcz, że to nie ma wpływu na dochody budżetu. Tylko 5 proc. badanych odpowiedziało, że jeśli sprzedawca nie chce im dać potwierdzenia, to rezygnują z zakupu. W dodatku ciągle jeszcze 42 proc. badanych twierdzi, że warto wykorzystać wszystkie dostępne możliwości, żeby unikać płacenia podatków.
— Jak ocenia pan finansową wiedzy Polaków?
— Nie jest z nią za dobrze, ale chcemy to zmienić. Dlatego też, postanowiliśmy wprowadzić w życie kompleksowy program nauczania edukacji finansowej. Współpracujemy w tej sprawie z MEN. Już w podręczniku do drugiej klasy udało nam się w wprowadzić informacje o podatkach. Chcemy, żeby ta wiedza pojawiała się też w innych podręcznikach, na wszystkich etapach edukacji. Nie może być przecież tak, że człowiek dowiaduje się o tym, czym są podatki, dopiero jak idzie do pracy, przy pierwszej pensji.
— Nie jest z nią za dobrze, ale chcemy to zmienić. Dlatego też, postanowiliśmy wprowadzić w życie kompleksowy program nauczania edukacji finansowej. Współpracujemy w tej sprawie z MEN. Już w podręczniku do drugiej klasy udało nam się w wprowadzić informacje o podatkach. Chcemy, żeby ta wiedza pojawiała się też w innych podręcznikach, na wszystkich etapach edukacji. Nie może być przecież tak, że człowiek dowiaduje się o tym, czym są podatki, dopiero jak idzie do pracy, przy pierwszej pensji.
bb
Komentarze (32) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (32)marek #1673606 | 88.156.*.* 24 lut 2015 09:15
A może tak paragon za pochówek, chrzest czy ślub? To też nie małe pieniądze..
Ocena komentarza: warty uwagi (13) !
odpowiedz na ten komentarz
Z "Ukosa" #1673745 | 83.6.*.* 24 lut 2015 12:01
Proponuje Panu ministrowi aby sporządził solidny , bardzo szczegółowy audyt wydatków z budżetu Państwa , z uzasadnieniem obiektywnej ich celowości . Audyt winien być sporządzony przez niezależną firmę , której wynagrodzeniem za powyższe czynności, winna być prowizja od sumy zbędnych wydatków znalezionych w budżecie Państwa . Audyt winien być podany do wiadomości publicznej i trafić pod obrady Sejmu. Wcześniej , opinia publiczna w drodze referendum , powinna określić kryteria , poprzez udzielenie odpowiedzi na pytanie:"który koszt budżetu państwa ,uważam za nieuzasadniony "- na podstawie szczegółowej specyfikacji kosztów budżetowych.. Inaczej nie pozbędziemy się koszmarnej rozrzutności środków budżetowych , o których przeciętny obywatel nie ma najmniejszego pojęcia. Tym się Pan zajmij panie Ministrze a nie loteria paragonową. Jeżeli sam "Suweren" nie zrobi porządku w kasie tego państwa , to nikt i nic tego nie dokona. Biurokracja nie zna mechanizmu samooczyszczenia.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) !
odpowiedz na ten komentarz
Skontrolowany #1673683 | 88.156.*.* 24 lut 2015 10:46
Super, rejestrujcie się na swoje dane, a US już przyjrzy sie tym najwyższym kwotom na paragonach i ich zarejestrowanym właścicielom. To jest nowa metoda tzw kontroli krzyżowej, czyli jeden podatnik do kontroli (tutaj wydający paragon) podaje do kontroli innego. US będzie miał już "samo-ujawniających" się niby dla konkursu. To taka samopodpierdolka zakończona kontrolą wielu osób z wysokimi kwotami z paragonów. Nie łudźcie się że chodzi o tych co wydaja paragon, bo nikt teraz nie ryzykuje dla 2 groszy z podatku nienabitego. Tu chodzi o Was. Jak chcecie loterii to polecam lotto i inne np zdrapki. tam nie ujawniasz swoich danych dopóki nie wygrasz. Tutaj podajesz dane a wygrywasz... kontrolę :))
Ocena komentarza: warty uwagi (10) !
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (1)
Adam #1673536 | 95.160.*.* 24 lut 2015 07:48
a na koniec skarbówka zrobi serie quizów "skąd pan miał kasę na te zakupy" :)
Ocena komentarza: warty uwagi (10) !
odpowiedz na ten komentarz
krz #1674004 | 81.190.*.* 24 lut 2015 16:43
Gdyby każdy bez wyjątku płacił 10% podatku zamiast 42% ( 23 vat oraz 19 dochodowy), bez wyjątku dla dużych firm i ulg podatkowych byle pajacom za zatrudnienie 100 osób, każdy by płacił podatki nikt by nie kombinował i państwo myślę że miałoby 50% więcej wpływów niż teraz. A nie każdego stać żeby połowę podatku zapłacić i kombinują pewnie.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) !
odpowiedz na ten komentarz