Jesteśmy w czołówce, ale nigdy nie robimy nic na siłę

TriGranit Development Corporation działa na rynku nieruchomości Europy Środkowo-Wschodniej od 1997 roku. Firma specjalizuje się w tworzeniu nowoczesnych i wielofunkcyjnych obiektów miejskich. Cel jest prosty: obiekty te z czasem stają się tętniącymi życiem tzw. nowymi centrami miast. TriGranit posiada doświadczenie w realizacji projektów rewitalizacyjnych i tych powstających w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego. Za granicą firma zrealizowała projekty w Budapeszcie, Bratysławie, Pradze i Zagrzebiu.

Od 2003 roku TriGranit działa także w Polsce. — Nasz kraj rynkowo różni się np. od Czech czy Węgier — stwierdza Tomasz Lisiecki, prezes TriGranit. I wyjaśnia: — Polska ma ten atut, że nie tylko stolica liczy się inwestycyjnie. Mamy przede wszystkim mocne rynki w miastach regionalnych. Nie ma scentralizowania w jednym mieście, przez co Polską interesują się więksi gracze.

Pierwszą inwestycją TriGranit w Polsce była realizacja projektu Silesia City Center w Katowicach. To najnowszej generacji, a także największe na Śląsku i w Zagłębiu, centrum handlowo-rozrywkowe. Zostało oddane do użytku w listopadzie 2005 roku. Centrum powstało na terenie byłej kopalni węgla kamiennego. A ślady tego dziedzictwa widać do dziś, m.in. w postaci odnowionych pokopalnianych budynków, w tym kaplicy rzymskokatolickiej czy wieży szybu górniczego.
Silesia, w której pracuje ok. 3000 osób, oferuje 250 sklepów i punktów handlowych z najlepszymi markami. Centrum wielokrotnie nagradzano za odważne i skuteczne akcje i kampanie marketingowe. W lutym 2009 roku w Silesii odbył się także pierwszy w Polsce ślub w centrum handlowym.

Drugim etapem inwestycji była budowa osiedla mieszkaniowego pod nazwą Dębowe Tarasy w centrum Katowic. To kompleks 12 budynków o zróżnicowanej wysokości: od 4 do 11 kondygnacji z placami zabaw i zielenią. Trzeci etap to z kolei projekt biurowy, który jest na etapie koncepcji.
TriGranit zrealizował ponadto wielofunkcyjne centrum miejskie w Krakowie pod nazwą Bonarka City Center. Rekultywacja 19-hektarowego terenu oraz likwidacja zanieczyszczeń była jedną z największych realizacji tego typu w naszym kraju. Na centrum składa się: 270 lokali, kino na 20 sal, 9 restauracji, kawiarnie i lodziarnie oraz dwupoziomowy parking na 3 200 samochodów.

W samym sercu Bonarka City Center powstała także Bonarka For Business (B4B). Na centrum składa się pięć budynków biurowych klasy A. Ich powierzchnia wynosi łącznie ok. 35 tys. metrów. Atutem jest ponadto lokalizacja B4B: 5 minut do głównego węzła komunikacyjnego, 10 min do historycznego centrum Krakowa, czyli Rynku Głównego i Wawelu, a także 10 minut do obwodnicy Krakowa i autostrady A4.

W maju 2012 roku, przed finałami mistrzostw Europy w piłce nożnej, został otwarty realizowany przez TriGranit nowy trzypoziomowy dworzec w Poznaniu. Koszt wraz z sąsiadującym centrum handlowym oraz parkingu Park&Ride wyniósł 160 milionów euro. Dworzec ma powierzchnię 7000 metrów. Przy nowym dworcu powstał także Poznań City Center, czyli centrum handlowe na 230 najemców.

— Jest to tylko część tej wielkiej inwestycji, ponieważ w kolejnych fazach planowana jest budowa hotelu i biur wraz z powierzchnią dla podróżnych, która zepnie kolejną część peronów — mówi Tomasz Lisiecki, podkreślając, że TriGranit nie ściga się z innymi deweloperami, jeśli chodzi o liczbę zbudowanych obiektów. — Jak na razie wybudowaliśmy w Polsce tylko albo aż trzy obiekty. Pod względem wartości inwestycji i powierzchni jesteśmy w czołówce, jednak nigdy nie robiliśmy niczego na siłę — stwierdza Tomasz Lisiecki. I dodaje: — Nie posiadamy działek, z którymi nic nie można zrobić, czy problematycznych aktywów. Poza tym nasze projekty trwają latami, składają się z kilku faz, dzięki czemu są realizowane rzetelnie.

Oprócz działalności deweloperskiej TriGranit działa także charytatywnie. — W Krakowie wspieramy fundację Siemachy. W galerii jest stworzone pomieszczenie dla jego podopiecznych. W Poznaniu wspieraliśmy drużynę koszykarek AZS-u, w Katowicach odnowiliśmy hospicjum dla upośledzonych dzieci. Organizowaliśmy także świąteczne paczki dla najuboższych. Przy każdej realizowanej przez nas inwestycji włączamy się w działalność charytatywną — mówi Tomasz Lisiecki.