- Płace są determinowane rynkowo. O ich wysokości decyduje wydajność pracy, dlatego to, co mówi prof. Marek Belka oraz prof. Grzegorz Kołodko, trzeba brać w duży nawias – powiedział prof. Stanisław Gomułka.
Komentował on słowa Grzegorza Kołodki, który stwierdził, że obecnie "jest czas, aby płace rosły szybciej". Główny ekonomista Business Centre Club zauważył, że z reguły to "przedsiębiorstwa mocno zyskowne oferują wyższe płace".
Źródło: Agencja TVN/x-news
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
krzroy #1781067 | 89.228.*.* 22 lip 2015 22:50
Nie jestem profesorem, nie jestem nawet ekonomistą. Mam jednak własne zdanie na w/w temat. O wysokości zarobków teoretycznie tylko decyduje wydajność pracy. W praktyce pracownika ograbia najpierw pazerny pracodawca a potem jeszcze bardziej pazerne państwo. Jeżeli władza dopuszcza do sytuacji, że jest wysokie, nie kontrolowane bezrobocie to pracownicy pracują z najwyższą wydajnością za głodowe stawki, w obawie utraty tej byle jak wynagradzanej pracy. Reasumując uważam, że prof Gomułka dość daleko mija się z prawdą.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) !
odpowiedz na ten komentarz