LUDZIE\\\ Bless Coffee Roasters to pierwsza w historii powojennego Olsztyna palarnia znakomitej jakości kawy. Otworzyła ją w tym roku Natalia Piotrowska. Mistrzyni Baristów Polski 2017i.
Przygodę z kawą zaczęła jeszcze w roku 2008, kiedy to postanowiła swoje pierwsze pieniądze zarobić w Irlandii. Chciała, zanim dojrzeje do stabilizacji, poznać nową kulturę, nowe miejsca. Pracę zaczęła na stanowisku kelnerki, przeszła podstawowe szkolenie dla baristów, które wciągnęło ją na tyle, że jeszcze po nim sporo czytała na temat kawy. Szybko awansowała i została menedżerem restauracji, a później nadzorowała pracę dwóch lokali i sklepu. W tym samym czasie zaczęła brać udział w konkursach dla baristów. Po raz pierwszy stanęła w szranki w 2011.
— Chciałam dowiedzieć się od sędziów, na jakim poziomie się znajduję oraz do jakiego muszę dojść, aby kiedyś reprezentować kraj na Mistrzostwach Świata. — W ciągu piętnastu minut konkursu serwujemy 4 espresso, 4 mleczne bazy oraz kreujemy swój autorski napój kawowy — opowiada Natalia Piotrowska.
— Czyli konkurs baristów nie polega tylko na tym, kto zaserwuje najlepszą kawę? — pytamy.
— Sędziowie szukają osoby, która wykazuje się profesjonalizmem pod względem umiejętności technicznych, rzemieślniczych, komunikacyjnych oraz umiejętności obsługi, osoby, która pasjonuje się profesją baristy, która ma dużą wiedzę o kawie, osoby, która przygotuje i zaserwuje wysokiej jakości napoje kawowe, a przede wszystkim kogoś, kto mógłby być przykładem do naśladowania oraz inspiracją dla innych. Tytuł Mistrza Świata jest równoznaczny ze zdobyciem tytułu ambasadora kawy speciality na skalę światową.
Po raz pierwszy tytuł Mistrza Baristów Irlandii pani Natalia zdobyła w 2015 roku. Wtedy też reprezentowała Irlandię na Mistrzostwach Świata w Seattle.
— Tuż po powrocie rozpoczęłam pracę i przygotowania do kolejnych mistrzostw, nawiązałam współpracę z Sasą Sestic, ówczesnym Mistrzem Świata Baristów i w roku 2016 obroniłam tytuł i ponownie miałam przyjemność reprezentować Irlandię, która w danym roku była gospodarzem Mistrzostw Świata — kontynuuje baristka. — W 2016 zajęłam siódme miejsce na 60 krajów, tracąc wejście do finału różnicą 4,5 punktów. Tę owocną współpracę z Sasą kontynuuję do dziś i wspólnie pracujemy nad przygotowaniami do Mistrzostw Świata w listopadzie.
Przed olsztyńską baristką Mistrzostwa Świata w Seulu, gdzie będzie reprezentowała Polskę. W jakim stopniu ten tytuł różni się od poprzednich, kiedy reprezentowała Irlandię?
— Jestem niezmiernie dumna, że mam okazję występować w barwach naszego kraju, to dla mnie reprezentacja mojego pochodzenia, reprezentacja lat pracy, jaką wykonałam oraz aktualnie także reprezentacja mojej własnej palarni kawy Bless Coffee Roasters, którą założyłam w styczniu tego roku. Możliwość reprezentacji własnych wartości, naszego regionu, Polski oraz własnej firmy jest niezwykle satysfakcjonująca i budująca.
Pani Natalia przez lata zdobywała też doświadczenia u pionierów przemysłu kawowego, mentorów i poświęciła setki godzin na treningi. Zawód baristy potraktowała bardzo poważnie i ma tego efekty. Kiedy postanowiła wrócić do kraju, wiedziała już, że kawa będzie jej towarzyszyła przez wiele lat, dlatego zbadała nasz regionalny rynek i postanowiła otworzyć palarnię kawy na Warmii i Mazurach. Wybrała Olsztyn, bo bardzo lubi to miasto, które jest oddalone niecałe 50 km od jej rodzinnego Lidzbarka Warmińskiego.
Od stycznia tego roku pani Natalia przygotowywała lokal, a w maju zaczęła wypalanie i teraz w Bless Coffee Roasters można wypić profesjonalnie przygotowaną kawę najlepszej jakości.
— Czyli konkurs baristów nie polega tylko na tym, kto zaserwuje najlepszą kawę? — pytamy.
— Sędziowie szukają osoby, która wykazuje się profesjonalizmem pod względem umiejętności technicznych, rzemieślniczych, komunikacyjnych oraz umiejętności obsługi, osoby, która pasjonuje się profesją baristy, która ma dużą wiedzę o kawie, osoby, która przygotuje i zaserwuje wysokiej jakości napoje kawowe, a przede wszystkim kogoś, kto mógłby być przykładem do naśladowania oraz inspiracją dla innych. Tytuł Mistrza Świata jest równoznaczny ze zdobyciem tytułu ambasadora kawy speciality na skalę światową.
Po raz pierwszy tytuł Mistrza Baristów Irlandii pani Natalia zdobyła w 2015 roku. Wtedy też reprezentowała Irlandię na Mistrzostwach Świata w Seattle.
— Tuż po powrocie rozpoczęłam pracę i przygotowania do kolejnych mistrzostw, nawiązałam współpracę z Sasą Sestic, ówczesnym Mistrzem Świata Baristów i w roku 2016 obroniłam tytuł i ponownie miałam przyjemność reprezentować Irlandię, która w danym roku była gospodarzem Mistrzostw Świata — kontynuuje baristka. — W 2016 zajęłam siódme miejsce na 60 krajów, tracąc wejście do finału różnicą 4,5 punktów. Tę owocną współpracę z Sasą kontynuuję do dziś i wspólnie pracujemy nad przygotowaniami do Mistrzostw Świata w listopadzie.
Przed olsztyńską baristką Mistrzostwa Świata w Seulu, gdzie będzie reprezentowała Polskę. W jakim stopniu ten tytuł różni się od poprzednich, kiedy reprezentowała Irlandię?
— Jestem niezmiernie dumna, że mam okazję występować w barwach naszego kraju, to dla mnie reprezentacja mojego pochodzenia, reprezentacja lat pracy, jaką wykonałam oraz aktualnie także reprezentacja mojej własnej palarni kawy Bless Coffee Roasters, którą założyłam w styczniu tego roku. Możliwość reprezentacji własnych wartości, naszego regionu, Polski oraz własnej firmy jest niezwykle satysfakcjonująca i budująca.
Pani Natalia przez lata zdobywała też doświadczenia u pionierów przemysłu kawowego, mentorów i poświęciła setki godzin na treningi. Zawód baristy potraktowała bardzo poważnie i ma tego efekty. Kiedy postanowiła wrócić do kraju, wiedziała już, że kawa będzie jej towarzyszyła przez wiele lat, dlatego zbadała nasz regionalny rynek i postanowiła otworzyć palarnię kawy na Warmii i Mazurach. Wybrała Olsztyn, bo bardzo lubi to miasto, które jest oddalone niecałe 50 km od jej rodzinnego Lidzbarka Warmińskiego.
Od stycznia tego roku pani Natalia przygotowywała lokal, a w maju zaczęła wypalanie i teraz w Bless Coffee Roasters można wypić profesjonalnie przygotowaną kawę najlepszej jakości.
— Jakość kawy oceniania jest w punktacji od 0-100 punktów, przy czym kawy zdobywające 80 punktów i powyżej oceniane są jako kawy speciality. Z takimi właśnie kawami pracujemy w Bless Coffee Roasters. Oznacza to, że są one bardzo wysokiej jakości, znamy źródło ich pochodzenia, wiemy jakiej są odmiany, w jaki sposób były uprawiane, procesowane, fermentowane oraz suszone.
— Dzielenie się swoim doświadczeniem i wiedzą w tym zakresie sprawia mi wielką radość — mówi Natalia Piotrowska. — W naszej palarni kawy wkładamy dużo pracy w edukację konsumentów oraz rozwój świadomości wśród konsumentów odnośnie picia kawy wysokiej jakości. W ofercie mamy kawy z Rwandy, Hondurasu, Etiopii, El Salwadoru, Kolumbii, Kenii oraz Brazylii i cały czas jesteśmy skierowani na rozwój i rozbudowę naszej oferty. Zaopatrujemy klientów w całej Polsce oraz mamy rosnące zainteresowanie z poza granic naszego kraju, a nasz sklep internetowy już wkrótce rusza. Ponadto, prowadzimy szereg szkoleń oraz wydarzeń i jesteśmy zaangażowani w prace nad różnego rodzaju projektami z odbiorcami zewnętrznymi.
— Dzielenie się swoim doświadczeniem i wiedzą w tym zakresie sprawia mi wielką radość — mówi Natalia Piotrowska. — W naszej palarni kawy wkładamy dużo pracy w edukację konsumentów oraz rozwój świadomości wśród konsumentów odnośnie picia kawy wysokiej jakości. W ofercie mamy kawy z Rwandy, Hondurasu, Etiopii, El Salwadoru, Kolumbii, Kenii oraz Brazylii i cały czas jesteśmy skierowani na rozwój i rozbudowę naszej oferty. Zaopatrujemy klientów w całej Polsce oraz mamy rosnące zainteresowanie z poza granic naszego kraju, a nasz sklep internetowy już wkrótce rusza. Ponadto, prowadzimy szereg szkoleń oraz wydarzeń i jesteśmy zaangażowani w prace nad różnego rodzaju projektami z odbiorcami zewnętrznymi.
Ewa Lubińska
W naszym cyklu "Na swoim" chcemy prezentować małe firmy, te które działają od lat i te, które dopiero startują. Przede wszystkim te z mniejszych miast i wsi. Jeżeli chcecie, żeby was opisać napiszcie do mnie na Facebooku.
Igor Hrywna