Decyzje już są, teraz czas na działanie

Decyzje biznesmenom uroczyście wręczyli wczoraj wojewoda Artur Chojecki i prezes Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Grzegorz Smoliński. Wszystkie trzy pozwoliły na zezwolenie na działalność według nowych zasad, obowiązujących od początku października.

— Od niedawna cała Polska stała się specjalną strefą ekonomiczną. Umożliwia to inwestowanie w oparciu o nowe technologie i korzystanie ze zwolnień podatkowych. Jestem dumny, bo to ,jedne z pierwszych pozwoleń według nowych przepisów w Polsce. Pierwsza została podpisana w województwie pomorskim, ale aż trzy kolejne — u nas — mówi wojewoda.

— Dziękuję przedsiębiorcom, bo to oni są solą tej ziemi. Dzięki nowej ustawie oraz Polskiej Strefie Inwestycji, która także dzisiaj w Olsztynie ma premierę, nie ma tego co było dotąd bardzo czasochłonne, czyli wprowadzania gruntu do strefy. Do tej pory zabierało to nawet dwa lata. A teraz? 5 września weszło w życie nowe prawo, a my dzisiaj podpisujemy decyzję — mówi Grzegorz Smoliński.

Według nowych zasad inwestować będą trzy firmy: Classic Sofa spod Lidzbarka (producent mebli skrzyniowych i tapicerowanych), Radex Polska z Iławy (producent drzwi, ościeżnic i schodów oraz spółka Ajram z Pasłęka zajmującą się głównie produkcją stołów i krzeseł.

Przedsiębiorcy docenili to, że akurat ich firmy zostały wybrane.
— To dla mnie ogromne wyróżnienie. Będę robił wszystko, żeby coraz więcej inwestować w nowej technologii. I stawiamy w Lidzbarku na młodzież — zapewniał podczas uroczystości Janusz Muszyński, prezes spółki Classic Sofa.

Marian Radecki, prezesowi Radex Polska, w tej szczególnej chwili towarzyszył syn. — Dzięki temu wsparciu będziemy w stanie dalej się rozwijać. To pozwoli nam na zwiększenie produkcji — mówił prezes Radecki.

A Kazimierz Łesyk, prezes kolejnej rodzinny firmy Ajram, dodał, że dla niego to wzruszająca chwila.
— Długo na tę decyzję czekaliśmy. Ustawa, która nam to umożliwiła, jest bardzo przyjazna. Zachęcam wszystkich przedsiębiorców do tego, aby odważyli się i też wzięli w tym udział. Są zobowiązania z tego wynikające, ale i tak bilans jest korzystny — zachęcał Kazimierz Łesyk.
Łącznie wszystkie trzy firmy zainwestują w najbliższych latach w swoją działalność około 50 mln zł. Mają także przyjąć do pracy 75 nowych osób.

— W tej formule są sami zwycięzcy. Zyskują przedsiębiorcy, bo mogą m.in. korzystać z ulg, ale zyskuje także państwo. Jednak przede wszystkim zyskuje społeczeństwo, dlatego, że rozwój poszczególnych firm oznacza także rozwój gospodarczy w regionie i zwiększenie zatrudnienia — dodaje wojewoda Artur Chojecki.

A prezes W-MSSE już zapowiada, że to dopiero początek dobrych wiadomości.— Kolejne takie decyzje zostaną wydane jeszcze w tym roku. A na styczeń szykujemy ogłoszenie kolejnej bardzo dużej inwestycji, nad którą właśnie teraz pracujemy — cieszy się Grzegorz Smoliński.
mk